Witajcie! :)
Dziś pokażę Wam makijaż, który traktuje jako 100% dzienniak. Jak już kilka razy wspomniałam lubię mocniejsze oko o każdej porze dnia i nocy, kreski, czarna linia wodna oka, oj taaak - to lubię. Postanowiłam jednak zrobić sobie dziś 'na złość' i zrezygnować z moich ukochanych eyelinerów i czarnych kredek. Przyznaję - o dziwo czułam się w nim dobrze, lżej.
Kosmetyki:
- podkład L'oreal Lumi Magique N4
- korektor Essence I Love Stage,
- puder Bourjois Healthy Mix vanilla,
- cień L'oreal Magnetic Coral na powiekach, a także na polikach :)
- cienie NYC island sunset,
- złoty z paletki Sleek Oh So Special,
- biały mat My Secret,
- brązowa kredka MIYO,
- tusz Rimmel Scandaleyes Extreme Black,
- szminka Maybelline Colorsensational nr 103,
Pozdrawiam! :)
Bardzo ładny makijaż! ja równiez lubię mocne wydanie nawet na dzień i na codzień :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyszło:) lubię połączenia fioletu i różu:)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż ) fajnie tu u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńeh, żebym ja się umiała tak malować;)
Bardzo ładny makijaż :) jak dla mnie to też typowy dzienniak :) Pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńJestem na twoim blogu pierwszy raz i właśnie ten makijaż spodobał mi się najbardziej, genialnie dobrane kolory do twojej urody ;)
OdpowiedzUsuń